Któż się nie wściekał wkładając i wyjmując wtyczkę z gniazda. Kto nie posługiwał się inwektywami pod adresem producentów wtyczek. XXI wiek a wtyczki jak były tak są badziewne. I oto nadszedł przełom, powstała innowacyjna wtyczka jednofazowa.
Małe a cieszy!
Wtyczka produkowana jest w Ostrowie Lubelskim i zadebiutowała na Międzynarodowych Targach “iENA 2014”. Otóż proszę państwa jest to wtyczka, która można wyciągnąć z kontaktu przy pomocy tylko jednej ręki. Wtyczka wyjdzie z kontaktu, ale kontakt nie wyjdzie ze ściany. Służy do tego specjalny przycisk, który za pośrednictwem popychacza pozwala wtyczce opuścić gniazdko. Cóż za wspaniały wynalazek i jakże spektakularny, nic zatem dziwnego, że wtyczka cieszy się zainteresowaniem ludzi z całego świata. W kolejce po licencję wykorzystania wynalazku ustawiło się ponoś już kilka dużych firm.
W czasach gdy człowiek lata w kosmos, poskramia przyrodę i pogodę, furorę robi zwykła wtyczka, coś o czym już dawno zapomniano i nie przywiązywano do tego wagi, a przecież właśnie z drobiazgów składa się ten świat i to one są naszą codziennością, nie loty w kosmos, a małe przyziemne wtyczki. Myślę, że wyzwaniem dla konstruktorów mogą też być gniazdka, mocowania i szereg innych banalnych rzeczy, które utrudniają nam jakże słodkie i przyjemne życie. Moja żona skwitowała ten wynalazek jednym zdaniem: “Nasze małżeństwo zyska lepszą jakość”!
PS. Koń jaki jest każdy widzi, mało kto zauważa w nim piękno i wdzięk.
________
#Wtyczka