Głupich nie sieją

Głupich nie sieją. Zastanawiam się już od dłuższego czasu jak wytłumaczyć mojej żonie, że brak oceny innych /subiektywnej oceny/ to nie brak zdania na dany temat, a zwłaszcza na temat napotkanych złych ludzi i że trzeba żywo reagować na świat, kreować go, dostrajać, by w ciszy i spokoju kontemplować miłość, radość, łagodność i małomówność :D. Trzeba umieć oddzielić plewy od ziarna.