Był sobie król

Był sobie król. Wyobraźcie sobie w Polsce króla – gościa, którego to państwo jest, tzn. wszystko co teraz państwowe, to jego – ziemia, lasy, łąki, puszcze, jeziora, rzeki, morze, co poniektóre zakłady, drogi, miejskie skwery, place, budynki. On odpowiada za to wszystko, musi zadbać, zaopiekować się, bo jego, ale i musi zaopiekować się i zadbać o ludzi, którzy mienią się być Polakami. Bo tutaj żyją i przestrzegają panujących tutaj praw.