Śmiech uświadamia. Zwłaszcza ten zwany chichotem, najszczerszy, spektakularny, z rozbawienia, pełen zrozumienia. To najwyższe uniesienie, kontakt z czystą świadomością, z jestestwem i bytem w najwyższym cudownym wydaniu.
Śmiech uświadamia
Ten wszechpotężny, wszechogarniający rechot to obrazowo – jakby twoja własna żona przemówiła do ciebie w taki sposób, że ty odczuwasz to jakby nagle wszystkie twoje modlitwy zostały wysłuchane i w jednej chwili. W jednym momencie naraz spełnione. Natomiast te dźwięki /jęczenie/, które wydajesz to efekt oddzielania się świadomości od ciała. Albo wracasz, odpuszczasz, albo śmigasz dalej :D.
PS. To najważniejsze ćwiczenia świadomości i na nich osadza się całość.
________
#Smiech