W świadomości z emocji jest tylko miłość

W świadomości z emocji jest tylko miłość. Nie ma w świadomości miejsca na nic innego, tylko na miłość. A miłość to przede wszystkim wolność. Nieobwarowana niczym wolność, czyli miłość bezwarunkowa. I to co robimy rozwijając się i niejako ucząc świadomości, to tak naprawdę uczymy się kochać bezwarunkowo. To zaś jest o tyle istotne, że dając wolność innym, dajemy ją sami sobie. Jesteśmy w swoim świecie, który fundamentalnie konstruujemy i stwarzamy tak, jakie jest nasze wnętrze. Jeśli w naszym wnętrzu rodzi się oburzenie na coś, na jakieś zjawisko, bądź rzecz, wówczas świadomie możemy zauważyć, że ta nasza postawa wzbraniająca innym wolności, jest zaprzeczeniem człowieczeństwa. Ale nie tylko człowieczeństwa. Również jest zaprzeczeniem wiary, no bo jakim prawem osądzamy, skoro to ponoć jedynie Bóg osądzić może? Gdzieś coś w nas kuleje. Stworzyliśmy swój świat z elementami niezgodnymi z nami, zatem do dupy z takim tworzeniem. Najpierw zadbaj o siebie, bo to możesz, później ocena ci już do głowy nie przyjdzie, gdyż otoczysz się miłością bezwarunkową.